Im bliżej końca ery SWLi, tym częściej poszukujemy metod pozyskiwania linków, które nie sprawią, że każąca ręka Google spadnie na nasze dopieszczone strony. Broken link building to jedna z takich metod, którą dzisiaj przybliżę. Wymaga pewnej manualnej pracy, ale w dalszej części podsunę kilka wskazówek w jaki sposób można wykorzystać popularne narzędzia do jej automatyzacji. Narzędzia, które będą nam potrzebne:
- Xenu Link Sleuth
- Bookmarklet “Simple Google Results”
- Operatory wyszukiwania zaawansowanego Google:
– site:gov.pl „linki” „fraza kluczowa” – intitle:linki „fraza kluczowa” – i wiele innych… ogranicza nas tylko nasza kreatywność. Pełną listę operatorów znajdziesz tutaj Wykorzystując „narzędzia wyszukiwania” i zaznaczając zakres dat z dalekiej przeszłości zwiększymy prawdopodobieństwo znalezienia stron z niedziałającymi linkami.
Poszukiwanie okazji do zdobycia linków
Wyszukując site:edu.pl „linki” „praca” natrafimy na takie wyniki wyszukiwania: Patrząc na nie, szybko zorientujemy się, że większość uczelni posiada biuro karier, a wiele z tych biur ma swoją podstronę na domenie uczelni. Nas interesuje sekcja „Przydatne linki”.

Na jednej ze stron tak wygląda sekcja "przydatne linki"
Kontakt z właścicielem strony
Aby skorzystać z tej okazji, warto skontaktować się z osobą, która zarządza stroną, poinformować ją o niedziałającym linku i zaproponować wartościowe zastępstwo.

Na tej samej stronie w zakładce „Kontakt z biurem” znajdziemy informacje kontaktowe.

Naszym kolejnym krokiem będzie napisanie maila z informacją o błędzie i propozycją rozwiązania.
Automatyzacja procesu
Automatyzacja tego procesu pozwoli nam na znalezienie setek stron, które nas interesują i szybkie dotarcie do osób odpowiedzialnych za ich treść. Pierwszym krokiem będzie zmiana liczby wyników wyszukiwania na stronie do 100.

Na stronie wyników wyszukiwania klikamy ikonę ustawień

W sekcji „liczba wyników wyszukiwania na stronie” zaznaczamy 100.

Zawartość okna „plain listing” kopiujemy i wklejamy do pliku txt, który zapisujemy na pulpicie.

W opcjach programu zaznaczamy „maximum depth” na 1

Po sprawdzeniu listy przez Xenu otrzymujemy raport.

"Odpowiedzi oparte na szablonach" uruchomimy wchodząc w ustawienia Gmail, zakładka „Laboratorium”

Korzystając z tej funkcji możemy szybko tworzyć wiadomości na podstawie wcześniej zapisanego szablonu.
Po wysłaniu takiego e-maila nie pozostaje nam nic innego jak czekać na wiadomość o pojawieniu się linka do naszej strony i … szukać kolejnych okazji do jego zdobycia!
Metoda ciekawa i jakby nie patrzeć przydatna. Aczkolwiek skierowana do raczej wąskiej grupy tematycznej i jestem ciekaw ile wysłanych maili spowoduje, że dostaniemy choć jeden link. Jakoś mam wrażenie, że strony uczelni są dość słabo aktualizowane a moderacja pozostawia wiele do życzenia 😉
Już widzę jak zarządzający stronami czy moderatorzy/administratorzy rzucają się do (masowego) poprawiania linków.
Cześć, mam pytanko. Od kiedy K2 Search używa white seo? Po rozmowie z wami jakiś czas temu, jednomyślnie stwierdziliście, że w Polsce nie może być white. Ja tłumaczyłam, że może, a wy na to, że nie.
@Kate Dzięki za pytanie. Od zawsze używamy różnych metod w zależności od celów.
Jakiś czas temu niemożliwym było przebicie się metodami white. Natomiast sytuacja w wyszukiwarkach jest na tyle dynamiczna, że to co było wczoraj dobre, niekoniecznie jest dobre dziś.
@Już widzę: W sytuacji, kiedy nie otrzymasz odpowiedzi mailowej, polecam niedoceniany w branży SEO kontakt telefoniczny – może zdziałać cuda.
Im trudniejszy link do zdobycia, tym większą ma wartość.
Co do wypowiedzi Kate trochę bezsensu byłoby się zamykać na white lub black. Od lat wiele osób stosuje wszystkie możliwe techniki, po co się zamykać na jeden rodzaj? Liczymy na zbawienie od Google? Nagrodę? 😉
Metoda bardzo przyjemna ale jak pisał poprzednik sprawdza się tylko w konkretnych branżach. Fajnym sposobem jest też wyszukiwanie linkow przychodzących do nieistniejących już podstron(404) na naszym serwisie i przekierowanie ich na poprawny adres. Swego czasu opisali to na sprawnym marketingu.
Metoda świetna, ale jak widzę tyczy się to tylko serwisów, które są tematycznie powiązane z naszym serwisem. Jednak nie zawsze tak jest i nie każdy serwis tematyczny posiada sekcję przyjaznych linków 😉
Ciekawa metoda, dzięki której można zyskać kilka wartościowych linków.